Nasze POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne Artykuły Forum dyskusyjne Galerie Ogłoszenia 
Baza noclegowa   Baza gastronomiczna   Dyżury aptek   Rozkład jazdy autobusów   Plan miasta
Strona g籀wna

Archiwum
Pisane w Bieszczadach
Szukaj w serwisie:
Redakcja

Kontakt

    Gazeta / moduy
    Serwis internetowy

    Baza noclegowa

Artyku造 » ~ Archiwum » [Nr 8/101] Szanowny Panie Ustrzycki!
Ustrzyckie Liceum Og籀lnoksztacce, noszce obecnie nazw Zespou Szk籀 Licealnych im. J籀zefa Pisudskiego, to szkoa o bez maa szedziesicioletniej tradycji, wietnych wynikach i doskonaej opinii wr籀d miejscowej spoecznoci. Ksztacca si tu modzie髒 studiuje z powodzeniem na presti髒owych uczelniach wy髒szych naszego kraju a absolwenci ustrzyckiej „Alma Mater” piastuj wiele znaczcych stanowisk na terenie miasta i powiatu. Jest to z pewnoci zasuga kadry nauczycielskiej i wypracowanych sposob籀w ksztacenia. Zwr籀ciem uwag na innowacyjne metody nauczania historii, zastosowane w tej szkole i musz przyzna, 髒e zafascynoway mnie one. Mam tu na myli nauczanie historii, poprzez tworzenie i przedstawianie na terenie szkoy, 髒ywych obraz籀w wa髒nych wydarze historycznych. Tak byo 13 grudnia 2009 roku, kiedy to w rocznic wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, caa szkoa zostaa oklejona ulotkami i plakatami wzywajcymi do nieposuszestwa wobec zarzdze wadz wojskowych, podczas przerw emitowane byy filmy obrazujce czas stanu wojennego a lekcje przerywane byy aresztowaniami i przesuchaniami dokonywanymi przez agent籀w su髒by bezpieczestwa. Pomys wart kontynuowania i rozszerzenia na inne wa髒ne wydarzenia z burzliwej historii naszej Rzeczpospolitej. Za kilka dni nadejdzie dzie 12 maja, w kt籀rym przypada 75 – rocznica mierci patrona szkoy Marszaka J籀zefa Pisudskiego. W tym samym dniu przypada r籀wnie髒 inna, znacznie trudniejsza rocznica, przewrotu majowego bdcego bezprawnym zamachem na demokratycznie wybran wadz. Nie zachcam do przypominania krwawych wydarze z tego okresu, ale inscenizacja rozmowy Marszaka Pisudskiego z Prezydentem Wojciechowskim mo髒e by z powodzeniem zaaran髒owana na mocie na Strwi髒u. Zamiast do prezydenta, 髒danie ustpienia mo髒na skierowa do burmistrza Ustrzyk Dolnych, wa髒ne jest odtworzenie klimatu. Szczeg籀lnie zachcam jednak do inscenizacji wydarze z uroczystej inauguracji nowej kadencji Sejmu RP, jaka miaa miejsce w dniu 27 marca 1928 roku. A o to proponowany, oparty na faktach, scenariusz. Na kilka dni przed t dat Marszaek Pisudski powiedzia do Ministra Spraw Wewntrznych Felicjana Sawoja Skadkowskiego „Otwarcia nowego Sejmu dokonam osobicie, w imieniu Pana Prezydenta. Maj tylko zo髒y przysig i wybra przewodniczcego, wicej nic. Je髒eli bd mi chcieli przeszkadza, to wprowadz do sejmu policji… co to jest…* Pan mi odpowiadasz osobicie za porzdek w sejmie”. Owego krytycznego dnia, gdy J籀zef Pisudski wchodzi na m籀wnic sejmow, rozlega si okrzyk jednego z pos籀w komunistycznych: „Precz z faszystowskim rzdem Pisudskiego”. Pan Marszaek wydaje byskawicznie rozkaz stojcemu przy m籀wnicy Sawojowi Skadkowskiemu: „Wyrzuci ich”. Sawoj krzyczy do czekajcych w korytarzu policjant籀w: „Chopcy, ci s…* komunici przeszkadzaj m籀wi Komendantowi. Wyrzucimy ich. Za mn.” Wezwany oddzia policji nie radzi sobie z posami, bo w ich obronie staje wielu parlamentarzyst籀w. Wezwane zostaj uzbrojone odwody. Zjawienie si ludzi z karabinami, kt籀rymi rozsuwaj protestujcych pos籀w pozwala w kocu na wywleczenie z sali posiedze niepo髒danych przez Marszaka pos籀w. Wyjani jeszcze, 髒e m籀wic o wyborze przewodniczcego izby, Pisudski mia na myli Marszaka Sejmu. Uwa髒a jednak, 髒e tytu Marszaka nale髒y si jedynie jemu i w stosunku do marszak籀w Sejmu i Senatu u髒ywa sowa przewodniczcy, bd驕 prezydent. Kolejny scenariusz, jaki chciabym zaproponowa dotyczy rozmowy, jak pan Pisudski odby w dniu 31 pa驕dziernika 1929 roku w Sejmie z jego Marszakiem Ignacym Daszyskim. Rzecz dzieje si w saloniku Marszaka Sejmu, a tematem rozmowy jest decyzja Ignacego Daszyskiego o nierozpoczynaniu obrad Sejmu z uwagi na obecno w budynku grupy uzbrojonych oficer籀w. Marszaek Pisudski: „Czy ja mam dugo czeka na otwarcie Sejmu? Czemu pan nie otwiera Sejmu? Co znacz te hece?” Ignacy Daszyski: „Pod bagnetami, karabinami i szablami izby ustawodawczej nie otworz. W hallu s uzbrojeni oficerowie.Poinformowali mnie o tym posowie i urzdnicy sejmowi.” Na to Marszaek Pisudski: „Jacy fagasi albo posowie, nie maj tu nic do gadania. Wic prosz pana o trzymanie jzyka w gbie! (uderzenie pici w st籀) Pytam czy zamierza pan otworzy sesj?” Ignacy Daszyski odpowiada zdecydowanym gosem: „Pod bagnetami, rewolwerami i szablami ni otworz.” J籀zef Pisudski: „To jest paskie ostatnie sowo?” Daszyski odpowiada: „Tak Jest”. Pisudski ponownie pyta, wyra驕nie poirytowany: „To jest paskie ostatnie sowo?”. Marszaek Daszyski powtarza stanowczo: „Tak Jest”. J籀zef Pisudski bierze czapk i rkawiczki i nie podajc rki Marszakowi Daszyskiemu wychodzi. W drzwiach m籀wi do towarzyszcych mu J籀zefa Becka i Sawoja Skadkowskiego: „To dure”. Z pewnoci warto jeszcze opracowa inscenizacj wydarze z wrzenia 1930 roku, kiedy to J籀zef Pisudski nakaza aresztowanie i umieszczenie w twierdzy w Brzeciu, kilkunastu pos籀w z rozwizanego Sejmu, w tym midzy innymi Wincentego Witosa i Wojciecha Korfantego. Uzasadnia to w spos籀b nastpujcy: „Ta bezkarno tego byda przekltego psuje cae Pastwo. Zastrzel ich jak ps籀w, gdy sdy ich nie osdz”. Pierwszy oficjalny komunikat Polskiej Agencji Telegraficznej wydany w tej sprawie, jako powody aresztowania „szeregu pos籀w”, kt籀rych nie wymienia z nazwiska, podawa przestpstwa kryminalne takie jak: kradzie髒e, oszustwa i przywaszczenia. Wr籀d zarzut籀w politycznych wymieniono m.in.: strzay do policji, nawoywanie do gwatu i nieposuszestwa wadzom, oraz wystpienia antypastwowe. W kocu po niewyobra髒alnych upokorzeniach, jakie aresztowanym posom zapewni komendant Twierdzy Brzeskiej pukownik Wacaw Kostek- Biernacki, zostali oni osdzeni i skazani na wizienie. Witos i Korfanty zdecydowali si na emigracj. O szczeg籀lnej roli, jak w tych wydarzeniach sprawowa wspomniany Kostek-Biernacki, kt籀remu znacznie wczeniej nadano przydomek „Wieszatiel”, wiadczy bardzo w籀wczas popularna uczniowska wyliczanka: „Nad uczniem jest nauczyciel, nad nauczycielem - dyrektor, nad dyrektorem - minister, nad ministrem - premier, nad premierem - prezydent, nad prezydentem - marszaek Pisudski, nad marszakiem Pisudskim – B籀g, nad Bugiem – Brze, a nad Brzeciem – Kostek-Biernacki". Proponujc powy髒sze scenariusze, nie mam zamiaru podwa髒a historycznych zasug Marszaka J籀zefa Pisudskiego, jakie poo髒y w odrodzenie niepodlegej Rzeczpospolitej. S one bezsprzeczne i niepodgalajce dyskusji. P籀驕niejsze dziaania, mog jednak budzi powa髒ne wtpliwo i bez wzgldu na wczeniejsze zasugi nie wolno o nich zapomina. Nie wolno zapomnie r籀wnie髒 o tym, 髒e sprawcy „Zamachu Majowego” nigdy nie ponieli 髒adnej odpowiedzialnoci za owe krwawe wydarzenia. Chciabym jeszcze przypomnie, 髒e aresztowani i skazani w procesie brzeskim posowie, do dnia dzisiejszego, mimo pr籀b podejmowanych przez lewic i ludowc籀w, nie doczekali si oficjalnej rehabilitacji ze strony wadz Rzeczpospolitej, czyli m籀wic jzykiem ulicy nadal s „kryminalistami”. A mo髒e szkolna spoeczno ustrzyckiego Liceum, spr籀buje zainteresowa t spraw, dzisiejszych parlamentarzyst籀w.

Pozostaj z szacunkiem
Ambro髒y Optymista

Pisaem w Ustrzykach Dolnych dnia 6 maja 2010 roku.

* Wykropkowaem sowa wulgarne, powszechnie uznawane za obel髒ywe.

[Nr 8/101] Szanowny Panie Ustrzycki!



Imi
E-mail
Temat
Tre嗆
Przepisz kod:

 

© 2003-2012 Nasze Po這niny - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne

Wykonanie i administracja strony: JWK WebStudio