Nasze POŁONINY - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne Artykuły Forum dyskusyjne Galerie Ogłoszenia 
Baza noclegowa   Baza gastronomiczna   Dyżury aptek   Rozkład jazdy autobusów   Plan miasta
Strona g籀wna

Archiwum
Pisane w Bieszczadach
Szukaj w serwisie:
Redakcja

Kontakt

    Gazeta / moduy
    Serwis internetowy

    Baza noclegowa
Baza noclegowa

Artyku造 » ~ Archiwum » [Nr 12/72] Wujek zabi siostrzeca
Pracowali razem, to Zbigniew M. by szefem firmy budowlanej, kt籀ra zatrudniaa Janusza O. Ostatnio pracowali razem w podwarszawskim Pruszkowie. Do Ustrzyk wr籀cili w czwartek i od tej pory opijali powr籀t. Prawdopodobnie w trakcie tego popijania doszo do k籀tni, kt籀ra zakoczya si tragicznie. Janusz O. zosta ugodzony no髒em prosto serce. Zbigniew M. przyzna si do tego, ale twierdzi, 髒e nie chcia zabi Janusza O. Jego zdaniem on sam nadzia si na n籀髒.


Janusz O. nie by zym czowiekiem. Nigdy nie zaatakowa kogo innego. Janusz O. zwany Cykorem kocha pik no髒n. Mieszka na ulicy Dworcowej. Do stadionu mia niedaleko, na dodatek jego ojciec by kiedy jednym z najlepszych ustrzyckich pikarzy. Nie dziw wic, 髒e podobnie jak jego bracia Ryszard i Jacek by pikarzem KS Bieszczady. Gra w rezerwach tej dru髒yny. To prawda, 髒e w pice nie osign super wynik籀w, jednak sabo do piki pozostaa mu na cae 髒ycie. Kiedy tylko m籀g by na meczu ustrzyckiej dru髒yny.
Rozmawiaem z wieloma lud驕mi, kt籀rzy go znali, nikt nie powiedzia zego sowa o nim. Mia swoje saboci, ale nigdy w 髒yciu nie zaatakowa jakiejkolwiek osoby. Wicej, gdy doszo do jakiegokolwiek sporu Janusz O. star si by raczej rozjemc. Bywa w mojej restauracji –m籀wi jeden z wacicieli- nigdy nie rozrabia. Gdy dochodzio do spi, raczej wychodzi. Zna te髒 sowo przepraszam, kt籀rego czsto nie wstydzi si u髒y. Towarzystwo Janusza O. niczym nie grozio. Wicej, to on rozadowywa jakiekolwiek napicia.


Po powrocie z Pruszkowa Andrzej S. , Zbigniew M., Janusz O. pili od czwartku w mieszkaniu tego pierwszego. Pojawiay si tam te髒 inne osoby, miedzy innymi Krzysztof L. W sobot okoo godziny 20,00 doszo do sprzeczki pomidzy Januszem O., a Zbigniewem M. Zbigniew M.- wujek Janusza O.- sign po n籀髒. Do kulminacji starcia doszo w przedpokoju. Janusz O. zosta ugodzony no髒em, jak si okazao cios trafi prosto w serce. Po tym ciosie nie byo praktycznie ratunku. Janusz O. pad w pokoju. Nikt nie zawiadomi od razu pogotowia i policji. Stao si to dopiero po upywie pewnego czasu. Wtedy nie byo jakichkolwiek szans na uratowanie mu 髒ycia...


Prokurator Maria Chrzanowska m籀wi - Zbigniew M. przyzna si do u髒ycia no髒a. Jednak twierdzi, 髒e nie mia zamiaru pozbawienia 髒ycia Janusza O. Jego zdaniem Janusz O. po prostu nadzia si mu na n籀髒. Zbigniew M. 髒auje swojego czynu. Wszystko to co si stao byo przyczyn sprzeczki. Sekcja zwok potwierdzia fakt i髒 Janusz O. zosta ugodzony prosto w serce. Prokurator Maria Chrzanowska dodaje, 髒e nie ma zarzut籀w wobec waciciela mieszkania Andrzeja S. By on tak pijany, 髒e nie mia wiadomoci, co dzieje si w jego mieszkaniu. Sd te髒 nie wyznaczy sankcji wobec Andrzeja S. Sd zadecydowa o tymczasowym aresztowaniu Zbigniewa M. Wedug prokurator Marii Chrzanowskiej Zbigniew M. otrzyma zarzut zgodnie z artykuem 148 paragraf 1 KK, czyli zarzut zab籀jstwa. Jak na razie Zbigniew M. posiedzi przynajmniej trzy miesice.
W rod rano zwoki Janusza O. przywieziono z sekcji do Ustrzyk, w czwartek o 12,00 pochowano na Ustrzyckim cmentarzu. Ustrzyki Dolne prze髒ywaj ten fakt bardzo mocno. Dawno nie byo ju髒 tutaj przypadku zab籀jstwa. Najgorszym w tym wszystkim jest to, 髒e stao si to praktycznie rzecz biorc w rodzinie. Zab籀jca, by mo髒e przypadkowy, by wujkiem Janusza O.. Zbigniew M. by bratem matki Janusza O. To nadaje tej sprawie tragiczny wymiar. Janusz O. by czowiekiem spokojnym, kt籀ry nikomu nie wadzi. Co wicej raczej agodzi konflikty, ni髒 je zaognia. Tak m籀wi o nim ludzie w Ustrzykach. Mniej przychylne opinie dotycz jego wujka. Ludzie m籀wi, 髒e by czowiekiem porywczym.
Strasznym jest to, 髒e do tragedii doszo w najbli髒szej rodzinie. Cierpi wszyscy bliscy Janusza O., cierpi te髒 bliscy Zbigniewa M. Dzi trudno sobie wyobrazi jakie bd w przyszoci wzajemne relacje midzy tymi rodzinami. Brat Janusza O. m籀wi, 髒e w sobot okoo 21,00 jeden z uczestnik籀w tej imprezy zadzwoni do niego z aparatu Zbigniewa M. m籀wic mu, 髒e brat nie 髒yje. Potraktowa to jako gupi 髒art poniewa髒 i jego zapraszano na t libacj, a on odm籀wi. Dzi bardzo tego 髒auje. Twierdzi, 髒e nigdy by nie dopuci do tego co si stao, a gdyby jednak doszo do tragedii, to jego zdaniem po raz drugi on u髒y by no髒a wymierzajc sprawiedliwo natychmiast.


Wiesaw Stebnicki

[Nr 12/72] Wujek zabi siostrzeca



Imi
E-mail
Temat
Tre嗆
Przepisz kod:

 

© 2003-2012 Nasze Po這niny - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne

Wykonanie i administracja strony: JWK WebStudio