|
|
 |
Artykuy » ~ Archiwum » [Nr 9/85] Mały Ruch Graniczny pomiędzy Polską i Ukrainą nareszcie wchodzi w życie |
Jeszcze marcu 2008 roku premierzy Ukrainy i Polski, Julia Tymoszenko i Donald Tusk podpisali w Kijowie umowę o Małym Ruchu Granicznym. Po wielu różnych perturbacjach i ostatecznej akceptacji treści umowy przez Komisję Europejską w dniu 6 marca 2009 roku Sejm Rzeczpospolitej Polskiej przegłosował Ustawę upoważniającą Prezydenta RP do ratyfikacji przedmiotowej umowy. Początkowo planowano, że umowa o Małym Ruchu Granicznym wejdzie w życie w drugiej połowie maja lub początkiem czerwca, ale do tego nie doszło. Winą za to rzecznik ukraińskiego MSZ Wasyl Kyryłycz obarcza stronę polską. Kolejny termin pojawił się na horyzoncie, ma to być dzień 1 lipca br. Taką datę wymienił w swoim oświadczeniu Minister Spraw Zagranicznych RP Radosław Sikorski, podczas konferencji prasowej w Kijowie w dniu 17 czerwca 2009 roku. Minister Sikorski poinformował, że usunięta została ostatnia przeszkoda w wejściu umowy w życie, została ona ratyfikowana przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Równocześnie zapewnił, że strona polska jest przygotowane technicznie i organizacyjnie do wydania od 300 do 500 tysięcy zezwoleń na przekraczanie granicy. Miejmy nadzieję, że to od dawna oczekiwane uproszczenie w przekraczaniu polsko-ukraińskiej granicy stanie się faktem. Przypomnijmy, że dotyczy to mieszkańców trzydziestokilometrowej strefy przygranicznej po obu stronach granicy a przekraczanie następować będzie na podstawie specjalnego dokumentu. Ważnym elementem nowego rozwiązania jest cena, bo wydanie zezwolenia kosztowało będzie tylko 20 euro a karta będzie ważna minimum dwa lata. Biorąc pod uwagę czas konieczny do wydania zezwoleń, pierwsi korzystający z Małego Ruchu Granicznego pojawia się na polsko-ukraińskiej granicy najwcześniej w sierpniu. Warto jeszcze wspomnieć o innym problemie wzajemnych polsko-ukraińskich stosunków, a mianowicie o kosztach opłat wizowych. Obywatele Rzeczpospolitej Polskiej oraz innych państw członkowskich Unii Europejskiej podróżują na Ukrainę bez wiz, ale Ukraińcy muszą posiadać wizy a co najgorsze, muszą za nie płacić. Wizy do Polski, pozwalające tylko na pobyt w naszym kraju a nie w całej strefie Schengen, są dla obywateli Ukrainy formalnie bezpłatne, ale samo rozpatrzenie wniosku wizowego kosztuje 35 euro. Gabinet Ministrów Ukrainy zabiega o zniesienie tej krzywdzącej opłaty. Podczas czerwcowego posiedzenia w ramach polsko-ukraińskiej komisji międzyrządowej ds. współpracy gospodarczej, doszło do spotkania wiceministrów spraw zagranicznych Kostiantyna Jelisiejewa i Andrzeja Kremera. Strona polska otrzymała od ukraińskich partnerów projekt umowy dwustronnej zwalniającej z opłat wnioski wizowe. Propozycja ukraińska dotyczy w pierwszej kolejności wiz długoterminowych. Podczas rozmów w Kijowie panowie Jelisiejew i Kremer rozmawiali również o zwiększeniu liczby polsko-ukraińskich przejść granicznych, a tematem tym są żywotnie zainteresowani mieszkańcy gmin Czarna i Lutowiska. Czas pokaże, jakie będą efekty tych rozmów.
Marek Prorok
|
 |
|
[Nr 9/85] Mały Ruch Graniczny pomiędzy Polską i Ukrainą nareszcie wchodzi w życie |
|
|
