Już ponad rok temu o ustrzyckim bazarze stało się głośno w mieście. Plotka głosiła , że miejsce w którym się znajduje jest zbyt cenne dla miasta, dlatego też władze zamierzają go przenieść. Padały nawet propozycje konkretnych lokalizacji. Według plotki plac zaś po bazarze maił wykupić jeden z miejscowych biznesmenów i wybudować w tym miejscu hotel z restauracją.
Oczywiście nie spodobało się to głównie właścicielom bazarowych straganów i sklepów. Bazarowy samorząd spotkał się z władzami miasta, by przedstawić im swoje stanowisko w tej sprawie. Prawda zaś była taka iż władze miasta zleciły sporządzenie planu zagospodarowania przestrzennego centrum Ustrzyk, który obejmował także okolice bazaru. Nikt jednak nie zamierzał go likwidować, chodziło jedynie o nadanie mu bardziej cywilizowanego charakteru.
I tak też się stało. Przygotowany został projekt przebudowy bazaru. W skrócie chodzi w nim o to, że zmieni się zasadniczo układ komunikacyjny rynku. Ponadto zaprojektowane zostaną gustowne architektonicznie boksy handlowe. Zniknie obowiązująca do tej pory na bazarze architektoniczna dowolność. Najprawdopodobniej handlowcy samodzielnie będą budować swoje sklepy według dostarczonego im projektu. Jak na razie projekt został przedstawiony do społecznej konsultacji. Określa on ściśle zasady zabudowy rynku, lokalizację obiektów handlowych, gastronomicznych, infrastruktury technicznej, ciągów pieszych i dróg wewnętrznych. Ciekawostką może być też to, że pod zabudowę przeznacza się też część obecnego parkingu za rzeką. Tak więc dla nikogo z obecnie handlujących nie powinno braknąć miejsca, co więcej będzie można wybudować o wiele więcej boksów handlowych. Dojazd zarówno dla dostawców jak i klientów będzie łatwiejszy, poprawi się też infrastruktura techniczna i komunalna. Co najważniejsze handlujący będą mieli gwarancję spokojnego handlu przez najbliższe 15 lat od chwili uprawomocnienia się projektu zagospodarowania ustrzyckiego rynku.

/steb/