|
|
Artyku造 » ~ Archiwum » [Nr 4/44] Dlaczego Suuja zwolni Buzukow? |
|
|
Alina Buzuk - bya dyrektor krytej pywali Delin |
Prawda o zmianie w „Delfinie”
W „Gazecie Bieszczadzkiej” nr 9 z dnia 5 maja 2006 roku ukazaa si notatka sygnowana inicjaami t.s. zatytuowana a informujca o zwolnieniu pani Aliny Buzuk z funkcji dyrektora Midzyszkolnej Krytej Pywalni „Delfin”. W powoanej notatce cytowane s nastpujce sowa burmistrza Ustrzyk Dolnych Henryka Suui „Od dyrektorki MKP Delfin Aliny Buzuk wpyna do mnie proba o umo髒liwienie jej przejcia na emerytur od 1 sierpnia 2006 r. Przychyliem si do jej proby, umo髒liwiajc jednoczenie wykorzystanie zalegego i bie髒cego urlopu wypoczynkowego. Poniewa髒 A. Buzuk miaa ostatnio kopoty zdrowotne, zwolniem j tak髒e z obowizku wiadczenia pracy w okresie wypowiedzenia. Obecnie w MKP „Delfin” prowadzona jest inwentaryzacja i kontrola wewntrzna. S to rutynowe dziaania zwizane z przekazywaniem kierowania jednostk innej osobie.” Z zacytowanej wypowiedzi wynika, ze pani Alina Buzuk zapragna odej na emerytur i burmistrz Suuja postanowi uczyni zado jej probie. R籀wnoczenie w trosce o jej zdrowie pozwoli na wykorzystanie urlopu wypoczynkowego i zwolni j z obowizku wiadczenia pracy. Informacja jak wiele innych, kt籀rej trudno cokolwiek zarzuci i powinno si przej nad ni do porzdku dziennego. Nie zawiera ona 髒adnego kamstwa, ale co znacznie gorszego, zawiera p籀 prawd, kt籀ra pozwala na niezrozumia i niczym nieuzasadnion manipulacj czytelnikiem ufajcym wiadomociom podawanym w „Gazecie Bieszczadzkiej” bd驕, co bd驕 gazecie samorzdowej wydawanej za pienidze podatnik籀w.
Poznajmy fakty
W godzinach porannych w dniu 18 kwietnia 2006 roku dyrektor Midzyszkolnej Krytej Pywalni „Delfin” Alina Buzuk zo髒ya w sekretariacie urzdu miejskiego prob adresowan do burmistrza o umo髒liwienie jej przejcia na emerytur z dniem 1 sierpnia 2006 roku. W trzy godziny p籀驕niej zostaa telefonicznie wezwana do burmistrza na godzin 13.30. Stawia si w urzdzie miejskim zgodnie z wezwaniem i w obecnoci burmistrza Henryka Suui, zastpcy burmistrza Krzysztofa Gsiora i szefowej kadr Janiny Sokoowskiej zostao jej wrczone odwoanie z funkcji dyrektora Midzyszkolnej Krytej Pywalni „Delfin” ze skutkiem natychmiastowym. Ani w ustnym owiadczeniu burmistrza, ani tym bardziej w pisemnej decyzji nie byo sowa o jakimkolwiek zwizku odwoania z przejciem pani dyrektor Buzuk na emerytur. Nie odpowiadaa te髒 temu zastosowana forma rozwizania stosunku pracy. Dla umo髒liwienia czytelnikom zapoznania si z rzeczywist treci odwoania, kopi decyzji burmistrza zamieszczamy obok. W godzin p籀驕niej burmistrz Suuja spotka si a zaog pywalni, na kt籀rym poinformowa o odwoaniu Aliny Buzuk w zwizku z jej przejciem na emerytur. W tym momencie i wanie w taki spos籀b Alina Buzuk zakoczya swoj szecioletni wyt髒on prac dla ustrzyckiej Midzyszkolnej Krytej Pywalni „Delfin”. W caej tej sprawie bardzo istotne s prawne aspekty decyzji burmistrza Suui. Z pisma burmistrza wynika, bez najmniejszych wtpliwoci, 髒e stosunek pracy z odwoan Alin Buzuk zosta nawizany na podstawie powoania, za z dokument籀w bdcych w posiadaniu pani Buzuk (umowa o prac z dnia 20.07.2000r.) wynika, 髒e zostaa zatrudniona na podstawie umowy o prac na czas nieokrelony. Postaram si w prosty spos籀b wyjani czytelnikom, na czym owa r籀髒nica polega. W przypadku nawizania stosunku pracy na podstawie powoania, organ powoujcy mo髒e w ka髒dej chwili i bez 髒adnego uzasadnienia odwoa pracownika. Zwolnionemu pracownikowi nie przysuguje prawo wniesienia odwoania do sdu pracy, ale przez okres wypowiedzenia zachowuje prawo do penego wynagrodzenia, bez obowizku wiadczenia pracy. Brak obowizku wiadczenia pracy wynika z mocy samego prawa i jest niezale髒ny od decyzji burmistrza. Zupenie inaczej wyglda to, gdy stosunek pracy zosta nawizany na podstawie umowy o prac na czas nieokrelony. Pracodawca zawsze mo髒e wypowiedzie umow o prac, ale pow籀d wypowiedzenia musi uzasadni, a zwalnianemu pracownikowi w ka髒dej sytuacji przysuguje prawo odwoania do sdu pracy, o czym pracodawca winien go poinformowa. W naszym przypadku, je髒eli przyjmiemy, 髒e Alina Buzuk bya zatrudniona na podstawie umowy o prac, to winna otrzyma trzymiesiczne wypowiedzenie umowy wraz z pisemn informacj o powodach wypowiedzenia i przysugujcym jej prawem do zo髒enia odwoania do sdu pracy. Je髒eli uznamy jednak, 髒e zatrudnienie nastpio na podstawie powoania, to spos籀b odwoania jest w czci prawidowy, trudno jest, bowiem zrozumie, dlaczego w swojej decyzji burmistrz Suuja informuje pracownika o prawie do zo髒enia odwoania do sadu pracy, skoro w tym przypadku takie odwoanie nie przysuguje. Kodeks Pracy wymienia wprawdzie w art. 72禮4 trzy zasady, kt籀rych zamanie przez pracodawc daje pracownikowi r籀wnie髒 w tym przypadku prawo wniesienia odwoania, ale trudno zakada, 髒e burmistrz wiedzia, 髒e amie prawo i dlatego informowa pracownika o mo髒liwoci odwoania si. Z tych to powod籀w, czytajc zamieszczone obok pismo burmistrza trudno jest oprze si wra髒eniu, 髒e zostao ono przygotowane „na kolanie” w du髒ym popiechu i pod wpywem emocji. Przeanalizujmy na spokojnie gazetowe owiadczenia burmistrza, 髒e decyzja jego zostaa prob pani Aliny Buzuk i trosk ojej zdrowie. W przypadku zatrudnienia na podstawie umowy o prac, pracodawca otrzymujcy prob pracownika o przejcie na emerytur, powinien rozwiza z nim umow o prac na zasadzie porozumienia stron w terminie uzgodnionym z pracownikiem. Przy zatrudnieniu na podstawie powoania, art. 70 禮 1 Kodeksu Pracy, kt籀ry przywouje w swoim pimie burmistrz Suuja, m籀wi 髒e „Pracownik zatrudniony na podstawie powoania mo髒e by w ka髒dym czasie – niezwocznie lub w okrelonym terminie – odwoany ze stanowiska przez organ, kt籀ry go powoa.” Je髒eli jedynym powodem decyzji burmistrza, byo rzeczywicie przychylenie si do proby pracownika to nale髒ao zgodnie z t prob odwoa Alin Buzuk ze stanowiska dyrektora pywalni z dniem 31 lipca 2006 roku, wysyajc j w tym czasie na nale髒ny urlop wypoczynkowy. O tym, na jakiej podstawie bya zatrudniona pani Alina Buzuk i w jaki spos籀b nale髒ao j zwolni, zadecyduje zapewne Wydzia Pracy Sdu Rejonowego w Sanoku, do kt籀rego Alina Buzuk zo髒ya stosowne odwoanie. Przedstawione powy髒szej fakty nasuwaj jednak du髒e wtpliwoci, co szczeroci intencji burmistrza przedstawionych na amach „Gazety Bieszczadzkiej”. Nawet owa „rutynowa kontrola” rozpoczta bezporednio po odwoaniu, budzi moje wtpliwoci, zreszt jak ka髒da kontrola wiadomie przeprowadzana bez udziau osoby kontrolowanej.
Dlaczego Buzukowa musiaa odej?
Oficjalne powody takiej, a nie innej decyzji burmistrza Henryka Suui zostay przedstawione w „Gazecie Bieszczadzkiej”, trudno jest jednak w nie uwierzy i dlatego warto zastanowi si nad tym, dlaczego tak naprawd Alina Buzuk zostaa odwoana ze stanowiska dyrektora MKP „Delfin”? Dyrektorowanie w „Delfinie” rozpocza w dniu 20 lipca 2000 roku z nominacji 籀wczesnego burmistrza Stanisawa Leszegi w momencie oddawania pywalni do u髒ytku. To wanie ona od podstaw zorganizowaa prac tej wzorcowo prowadzonej plac籀wki. Alina Buzuk to trudny szef, bardzo wymagajcy zar籀wno od siebie, jak i od innych. Czasami mo髒e nazbyt szorstka w stosunku do swoich pracownik籀w, ale bez reszty oddana wykonywanej pracy. Nie ma dla niej rzeczy niemo髒liwych, bardzo energiczna, zawsze dyspozycyjna, niewiarygodnie aktywna i przepeniona mn籀stwem interesujcych pomys籀w. Aby zrozumie prawdopodobne powody, dla kt籀rych wadze miasta w taki spos籀b pozbywaj si wartociowego czowieka nale髒y cofn si do lata 2002 roku. Wtedy to Alina Buzuk bdca w籀wczas aktywnym czonkiem lokalnych struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej, postanowia odej z SLD i przystpia do Bieszczadzkiego Stowarzyszenia Samorzdowego. Uczynia to jak sama twierdzi „..g籀wnie za namow swojego dobrego znajomego jeszcze z lat pracy w szkolnictwie Henia Suui”, kt籀ry wraz z szefem BSS Piotrem Korczakiem przekonali j, 髒e tylko z nimi bdzie moga zrobi dla Ustrzyk Dolnych co po髒ytecznego. Staa si aktywnym czonkiem BSS i jedn z wa髒niejszych postaci kampanii wyborczej stowarzyszenia w wyborach samorzdowych w roku 2002. Wystartowaa w wyborach do rady powiatu bieszczadzkiego, uzyskujc niezy wynik, mimo dopiero sz籀stego miejsca na licie. Uzyskaa tyle samo gos籀w, co druga na licie Ewa Sudo i to wanie pozycja na licie wyborczej zadecydowaa, 髒e nie uzyskaa mandatu radnego. Bya, wic wa髒nym czonkiem stowarzyszenia i dlatego tym trudniej zrozumie, dlaczego jej losy potoczyy si w ten wanie spos籀b? Kiedy namawiano j, aby wstpia do Bieszczadzkiego Stowarzyszenia Samorzdowego miaa w nim obowizywa zasada „jeden za wszystkich – wszyscy za jednego”, rzeczywisto okazaa si mniej powieciowa i z owej zasady pozosta tylko drugi czon „wszyscy za jednego” a raczej „wszyscy suchaj jednego”. W rozmowie ze mn stwierdzia, 髒e „w BSS obowizuje wodzowski model kierowania, o wszystkim decyduje jednoosobowo w籀dz, czyli Piotr Korczak, jest on w BSS postaci najwa髒niejsz i wok籀 niego wszystko si toczy a ja byam potrzebna tylko jako kwiatek do ko髒ucha i organizator kampanii wyborczej”. Szybko zrozumiaa, 髒e w tej organizacji nie ma miejsca dla niej, bya osob zbyt aktywn, zbyt rzucajc si w oczy i za nadto samodzieln, aby moga uzyska akceptacj wodza. Coraz rzadziej braa udzia w posiedzeniach stowarzyszenia i powoli zacza wycofywa si z tej organizacji. Od tego momentu pojawiy si problemy. Pocztkowo bya to tylko wyra驕na niech, prawdziwe kopoty zaczy si w momencie, jak w miecie pojawia si informacja, 髒e zamierza kandydowa na burmistrza w nadchodzcych wyborach samorzdowych. Ju髒 tegoroczny bud髒et pywalni zosta okrojony a doszo do tego jeszcze kolejne o 30.000 zotych w kwietniu bie髒cego roku. W tym ostatnim przypadku o zmniejszeniu dowiedziaa si dopiero po fakcie. Na kilka tygodni przed odwoaniem podczas rozmowy z burmistrzem usyszaa z wyra驕n pretensj stwierdzenie, 髒e „kierownicy podlegych jednostek chc kandydowa na burmistrza”, za jej pismo o przyznanie dodatkowych rodk籀w, w tym midzy innymi na sprawdzenie wytrzymaoci dachu pywalni, zostao nazwane prowokacj. Ostatnia rozmowa przed odwoaniem, w czasie kt籀rej jak stwierdzia „straciam nad sob panowanie”, miaa miejsce w dniu 14 kwietnia w „wielki pitek”. Po tej rozmowie zrozumiaa, 髒e wielka osobista niech burmistrza do jej osoby odbije si w istotny spos籀b na funkcjonowaniu pywalni, ze szkod dla obiektu i jej pracownik籀w, stao si to bezporednim powodem zo髒enia wniosku o przejcie na emerytur z dniem 31 lipca 2006 roku. W tym czasie chciaa wykorzysta urlop wypoczynkowy i przygotowa podleg plac籀wk do przekazania swojemu nastpcy, stao si jednak inaczej. Cigle zadaje sobie pytanie, „dlaczego zostaam potraktowana w taki spos籀b?” Trudno jest pozna te prawdziwe powody odwoania Aliny Buzuk, mo髒na tylko przypuszcza, 髒e s one zwizane z jesiennymi wyborami samorzdowymi. Pomysodawcy tej decyzji uznali zapewne, 髒e najbezpieczniej bdzie odsun Buzukow na „boczny tor ustrzyckiego 髒ycia spoecznego” jeszcze przed latem, kiedy to tradycyjnie organizowane przez ni imprezy, w tym szczeg籀lnie Festiwal Muzyki Country i Kultur Pogranicza, mog przysporzy jej zbyt du髒ej popularnoci, co w kontekcie nadchodzcych wybor籀w samorzdowych byoby dla nich szkodliwe.
Kilka ostatnich uwag
W strukturze samorzdowej miasta i gminy burmistrz zajmuje pozycj najwy髒sz i w zwizku z tym posiada ogromne uprawnienia sprawcze, co jest moim zdaniem rozwizaniem dobrym i nie powinno budzi 髒adnych wtpliwoci. Niezaprzeczalnym prawem burmistrza jest odwoywanie kierownik籀w podlegych jednostek, bez koniecznoci podawania przyczyn. Burmistrz musi wsp籀pracowa z podlegymi pracownikami i je髒eli z jakichkolwiek powod籀w jest to utrudnione bd驕 niemo髒liwe, mo髒e i powinien tak osob odwoa. Suwerenn decyzj burmistrza Suui o odwoaniu Aliny Buzuk potrafi zrozumie i uszanowa nawet, je髒eli bya spowodowana planami jej kandydowania przeciwko burmistrzowi w nadchodzcych wyborach samorzdowych. Informacja podana w „Gazecie Bieszczadzkiej”, 髒e uczyni to na jej prob i w dodatku dla jej dobra, zniesmaczya mnie do tego stopnia, 髒e postanowiam napisa niniejszy materia. Znam i szanuj burmistrza Henryka Suuj i dlatego zupenie nie potrafi zrozumie powod籀w, dla kt籀rych tej treci informacj zamieci w podlegej mu gazecie.
Marek Prorok
|
|
|
[Nr 4/44] Dlaczego Suuja zwolni Buzukow? |
|
|