:: [Nr 8/101] Zamach na ustrzyckÄ… fontannÄ™
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2010-06-17 18:22:07)

Fontanna na ustrzyckim rynku wkomponowała się już na stałe w miejski pejzaż. Jest też najpopularniejszym obiektem fotografowanym przez turystów w mieście. Stanowi czasami jedyną pamiątkę z Ustrzyk, tak jak zdjęcie na Szwejkowskiej ławce w Sanoku, lub pod przemyskim niedźwiadkiem. Jest też ulubionym miejscem przesiadywania w trakcie spacerów po Ustrzykach.


Niestety okazuje siÄ™, że istnieje tajna grupa wrogów miejscowej fontanny. Ci zamachowcy niczym Al Kaida już trzykrotnie próbowali zniszczyć fontannÄ™. Jaki jest na to sposób tego nie zdradzÄ™, bo kolejna fala kretynów miaÅ‚a by gotowÄ… receptÄ™ na to jak siÄ™ zabawić i uÅ›miać po pachy. WyglÄ…da na to, że sÄ… to ludzie bojÄ…cy siÄ™ czystej wody. Przemawia za tym fakt, że jedyny który zostaÅ‚ zÅ‚apany na gorÄ…cym uczynku- mieszkaniec Ustianowej - faktycznie wody unika. Delikwent ten lubi wodÄ™, ale tÄ… ognistÄ… i chyba ze zÅ‚oÅ›ci, że nie taka leje siÄ™ z fontanny postanowiÅ‚ jÄ… zepsuć. Za swój czyn odpowiedziaÅ‚ przed sÄ…dem gdzie otrzymaÅ‚ karÄ™ 300 zÅ‚. OczywiÅ›cie jako, że ciÄ…gle jest spragniony nie pracuje, a każdÄ… zÅ‚otówkÄ™ poÅ›wiÄ™ca na ulubione napoje, to grzywny nie zapÅ‚aciÅ‚ i nikt mu nic nie może zrobić. ByÅ‚ kiedyÅ› dobry zwyczaj w sÄ…dach, że zamiast grzywny nakazywano odpracowywać wyrzÄ…dzone szkody, ponadto publikowano dane takich „bohaterów” w prasie by wszyscy mogli widzieć za kogo ze swoich podatków muszÄ… pÅ‚acić. Zwyczaj ten znikÅ‚ bo podobno kłóci siÄ™ z ustawÄ… o ochronie danych osobowych. Szkoda, że w demokratycznym kraju chroni siÄ™ głównie dane osobowy wszelkiej maÅ›ci przestÄ™pców, a czÄ™sto opluwa z imienia i nazwiska bogu ducha winnych ludzi.
Tuż po uruchomieniu fontanny w tym roku proceder jej niszczenia powtórzył się trzeci raz. Jak mówi dyrektor Wiesław Jasiński którego pracownicy konserwują i uruchamiają fontannę, każdorazowe czyszczenie jej po takim wybryku to koszt bliski tysiąca zł. Całe szczęście, że nie doszło do uszkodzenia systemu pomp bo wtedy za jedną zapłacić trzeba by było 11 tysięcy.


Wandale i kretyni byli, są i będą po wsze czasy, bo nie każdy ma wpojone zasady normalnego współżycia z innymi i nie każdy ma równe rozmiary tego co mieści się pod czaszką. Na dodatek coraz bardziej liberalne prawo obowiązujące w Unii z tych ludzi zrobi osoby chore, którym należy się współczucie i zapewne jakiś zasiłek, a nie kara. Więc niby dlaczego nie mają sobie zaszaleć naszym kosztem. Co pozostaje władzom, policji, ano albo postawienie strażnika lub stałe monitorowanie obiektu. To kosztuje, trudno koszt trzeba ponieść, bo bez tej fontanny było by już na rynku jakoś pusto.

Wiesław Stebnicki


adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=985