W kwietniowym numerze naszych Połonin autor artykułu „Na ucho” analizując stan dróg ustrzyckich pisze miedzy innymi „...proszę mi powiedzieć dlaczego duże sieci handlowe takie jak Biedronka, Eurocasch, Plus wybudowały swoje obiekty w Lesku? Granica , która ściągnęła do Leska przynajmniej dwie duże firmy jest bliżej Ustrzyk. Odpowiedź jest prosta , bo z Ustrzyk ludzie pojadą do Leska i robią to wspólnie ze sporą liczbą kupców z za wschodniej , a ci z Leska , Zagórza, Olszanicy i Uherzec za żadne skarby nie zaryzykują wyprawy w ustrzyckie wertepy. Co więcej był czas, że w ustrzyckim PPD pracowało sporo ludzi z Leska i okolic, a dzisiaj powoli dzieje się odwrotnie.”
Zgadzam się z autorem i dodam , że w minionym dziesięcioleciu w Lesku powstało dużo obiektów o charakterze nie tylko handlowym ale powstały one nie z powodu fatalnego stanu dróg w Ustrzykach. Mało tego, w tym czasie w Lesku i gminie powstało szereg innych instytucji o charakterze przemysłowym, rekreacyjno- sportowym, rozbudowało się szkolnictwo, służba zdrowia, powstała nowoczesna infrastruktura komunalna, doprowadzono gaz itp. Również dużo zrobiono dla poprawy stanu dróg w Lesku i gminie oraz w powiecie Leskim. Biorąc pod uwagę rozwój gmin bieszczadzkich za minione 10- lecie na pierwszym miejscu uplasowała się gmina Lesko, na drugim Ustrzyki, a na trzecim Solina. Czwarte miejsce zajmuje gmina Cisna i jeżeli uda się jej zrealizować ambitny plan zagospodarowaniu turystycznego góry Jasło (1150 m. npm.) to stolica zimowa bieszczadów zostanie przeniesiona z Ustrzyk do Cisnej.
Spektakularny rozwój sieci handlowej w lesku wywołał konkurencyjną walkę o klienta, w efekcie ceny towarów w Lesku są niższe niż np. w Ustrzykach czy Sanoku. To ściąga mieszkańców Bieszczadów i nie tylko do Leska na zakupy. Ponadto w handlu w Lesku znalazło pracę sporo kobiet nie tylko z Leska.
Na rozwój gminy Lesko wpłynęły takie czynniki jak:
- centralne położenie Leska w rejonie Bieszczadów- „Brama Bieszczadów” powoduje , że budowane obiekty handlowe służą mieszkańcom całych Bieszczadów, a nie tylko leszczan
- prężne władze powiatu i gminy Lesko są przyjazne inwestorom, którzy proponują nam budowę nowych obiektów, a ponadto skutecznie zabiegają o nich
- posiadamy dobrą infrastrukturę komunalną (gaz , kanalizację i oczyszczalnię ścieków, wodociągi, energię elektryczną, niezłe drogi) oraz tereny budowlane i tanią siłę roboczą.
Jeżeli do tego dodamy dobrze pracującą oraz stale rozwijającą się służbę zdrowia, rozbudowujący się przemysł drzewny i spożywczy to mamy odpowiedź na pytanie skąd biorą się sukcesy Leska i powiatu leskiego.
Jak z powyższego wynika podział Bieszczadów na dwa powiaty był słusznym pociągnięciem. Nie jest tajemnicą, że obydwa powiaty rywalizują ze sobą o lepszy rozwój. Ta zdrowa rywalizacja oraz uczciwa współpraca wychodzi na dobre Bieszczadom, ludności tu mieszkającej oraz turystom którzy do nas przybywają.

Jan Lewicki

Ps. Dobrzy byłoby gdyby np. w ramach zbiorowej pracy magisterskiej jakaś poważna uczelnia opracowała analizę 50- lecia rozwoju Bieszczadów. Aby w sposób obiektywny i naukowy przeanalizowano wszystkie inwestycję jakie tu powstały, jaki jest ich stan na dzień dzisiejszy. Jak rozwijały się poszczególne gminy, szkolnictwo, służba zdrowia, przemysł , turystyka itp. W pracy tej powinny być wyeksponowane błędy jakie popełniono oraz sukcesy jakie osiągnięto. Celowym byłoby też podanie wytycznych na dalszy rozwój Bieszczadów w perspektywie następnego 50- lecia. Tą sprawą powinny się zająć nasze władze powiatowe.