Nasze Połoniny - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne | Ustrzyki Dolne | Aktualności, artykuły, galerie zdjęć, ogłoszenia, noclegi

:: [Nr 5/81] Ma pan Szczęście panie Kościuszko Artykuł dodany przez: Redakcja (2009-04-25 16:19:24) Zimowa środa dnia 25 marca 2009 roku, była dniem szczegĂłlnym dla całej społeczności szkolnej ustrzyckiego Zespołu Szkół Publicznych nr 2, noszÄ cego imię Tadeusza Kościuszki. Jak co roku w rocznicę Insurekcji Kościuszkowskiej, obchodzono w „DwĂłjce” Święto Patrona. Miejscem uroczystości, była wypełniona po brzegi sala Ustrzyckiego Domu Kultury a zapełnili jÄ , poza uczniami i nauczycielami, rodzice, nauczyciele emeryci oraz zaproszeni goście. Z ogromnym zainteresowaniem obejrzałem prezentacje przygotowane przez uczniĂłw i nauczycieli. GłównÄ jej część stanowiła inscenizacja „Powrotu Posła” Juliana Ursyna Niemcewicza. Bardzo zgrabnie opracowany skrĂłt dramatu, interesujÄ ca scenografia, piękne stroje, nawiÄ zujÄ ce do epoki oraz nade wszystko solidna gra młodych fanĂłw Melpomeny. Zwłaszcza sposĂłb zaprezentowania tekstĂłw, tak dalekich od zainteresowań dzisiejszej młodzieĹźy, wzbudził mĂłj podziw. W kaĹźdym momencie tej interesujÄ cej imprezy widać było ciężkÄ pracę włoĹźonÄ w jej przygotowanie. Dodatkowym, praktycznym uzupełnieniem całości był program wręczany kaĹźdemu z widzĂłw przed wejściem na salę, zawierajÄ cy wszystkie podstawowe informacje o oglÄ danej imprezie. Dla porzÄ dku podam, Ĺźe całościÄ przygotowań kierowały panie Sylwina Elmerych –Winnicka i Małgorzata Sygut. Podczas multimedialnej prezentacji wydarzeń zwiÄ zanych z InsurekcjÄ KościuszkowskÄ na krakowskim Rynku w tle słychać było piosenkę Piotra Rubika i słowa „nie miał pan szczęścia panie Kościuszko” nawiÄ zujÄ ce do perypetii sercowych wielkiego generała. Ja jednak z pełnym przekonaniem twierdzę, Ĺźe „Ma pan szczęście panie Kościuszko!”. Oto wchodzÄ cy w Ĺźycie młodzi ludzie podtrzymujÄ pamięć o panu i pańskiej działalności dla naszej wspĂłlnej Ojczyzny Rzeczpospolitej Polskiej. Jest pan dla nich autentycznym wzorem i autorytetem. To dzięki nim i ich wychowawcom, imię pana nigdy nie ulegnie zapomnieniu. Na poczÄ tku uroczystości burmistrz Sułuja w swoim krĂłtkim, dowcipnym wystÄ pieniu pełnym, charakterystycznych dla niego, dosłodzeń i wychwaleń, wspomniał o autorytetach współczesnego ucznia. Uznał, Ĺźe wśrĂłd osobistości nam współczesnych trudno znaleźć autorytet poza PapieĹźem Janem Pawłem II, gdyĹź wszyscy inni sÄ obdzierani z godności przez IPN. I tu znowu „Ma pan szczęście panie Kościuszko”, Ĺźe ustawodawca nie pozwolił Instytutowi Pamięci Narodowej na weryfikację politykĂłw z XVIII wieku. Jestem przekonany, Ĺźe dociekliwi ipeenowscy śledczy znaleĹşliby i w pańskim Ĺźyciorysie czarne karty współpracy z jakÄ Ĺ› nieodpowiedniÄ słuĹźbÄ , rosyjskÄ , pruskÄ czy amerykańskÄ . To pan przecieĹź łamał ustanowione przez kościół święte prawo dominacji pana nad chłopem i obywatelsko nobilitował zwykłych chamĂłw, jak ich wĂłwczas powszechnie nazywano. To w okresie pańskiej działalności powstało hasło „ĹťywiÄ i broniÄ ”, pod ktĂłrym całe pokolenia chłopĂłw występowały i występujÄ w obronie swoich Ĺźywotnych praw. Ale wystarczy tych dygresji. Wszystkim, ktĂłrzy w jakikolwiek sposĂłb przyczynili się do przygotowania tej pysznej imprezy wyraĹźam tÄ drogÄ serdeczne słowa uznania i podziękowania za chwilę autentycznych wzruszeń i refleksji. Marek Prorok adres tego artykułu: http://www.naszepołoniny.pl/articles.php?id=587