:: [Nr 4/80] Rozmowa "Połonin" - dziś Stanisław Dziedzic
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2009-04-03 14:04:26)




Marek Prorok: W przekonaniu przeciętnego mieszkańca egzystuje pogląd o nienajlepszej pracy policji. Często słychać głosy, że policjanci są mało aktywni a policyjne patrole prawie niewidoczne. Wiem, że takie oceny wynikają z nieznajomości problemu i prosiłbym pana Komendanta o jego przybliżenie.

Stanisław Dziedzic: Powiatowa Komenda Policji w Ustrzykach Dolnych działa na rozległym terenie Powiatu Bieszczadzkiego, obejmującym trzy gminy. W dzień powszedni, w oparciu o posiadany potencjał, jesteśmy w stanie wystawić dwa patrole. Jeden z nich to patrol ruchu drogowego, pełniący służbę w określonych godzinach, w zależności od potrzeb. Drugi zaś, to patrol prewencyjny pełniący służbę przez całą dobę przez wszystkie dni w roku. Naturalnie posiłkujemy się również patrolami nieumundurowanymi, zwłaszcza w dni wolne od pracy. Dotyczy to całego terenu naszego działania i stąd zapewne pojawiają się czasami opinie, że policja jest mało widoczna. Na wiosnę planujemy znaczne zwiększenie ilości patroli pieszych. Samochód będzie używany tylko do przemieszczania się z jednego miejsca na drugie a dalsze patrolowanie będzie się odbywać pieszo. Poza tą codzienną działalnością, obsługujemy wiele innych imprez organizowanych na naszym terenie. Krótko mówiąc, jesteśmy do dyspozycji lokalnych władz samorządowych i ta działalność jest tak samo ważna i równie absorbująca. Takim szczególnym przykładem jest sezon piłkarski, który angażuje znaczne siły i środki naszej jednostki. Nie dotyczy to naturalnie wszystkich meczy, ale mecz derbowy z Leskiem, niezależnie od miejsca rozgrywania, wymaga szczególnego zaangażowania, łącznie z posiłkami z innych jednostek. Ważnym elementem naszej działalności patrolowej są wspólne patrole ze Strażą Graniczną. Tych patroli jest dużo i dzięki tej współpracy jesteśmy w stanie zwiększyć ilość patroli. Nasza działalność, poza terenem ustrzyckiej gminy, opiera się na dwóch trzyosobowych rewirach w Czarnej i Lutowiskach. Poważnym wyzwaniem jest dla nas sezon turystyczny. Sezon zimowy zabezpieczamy własnymi siłami a w sezonie letnim otrzymujemy wsparcie z zewnątrz. Jest to dwóch dodatkowych funkcjonariuszy pełniących służbę na terenie gmin Czarna i Lutowiska. Chciałbym podkreślić, że ze strony wspomnianych gmin otrzymujemy corocznie wsparcie finansowe. Nie jest ono wielkie, ale znaczące.

Marek Prorok: Jak wygląda w chwili obecnej stan zatrudnienia w Komendzie Powiatowej? Czy jest on pełny, czy też występują vacaty?

Stanisław Dziedzic: W naszej jednostce posiadamy 70 etatów i na dzień dzisiejszy wszystkie są obsadzone. Ilość etatów wynika z kryteriów opracowanych przez Komendę Główną Policji i my nie mamy na to żadnego wpływu. Pięćdziesiąt procent zatrudnienia wynika z ilości mieszkańców a ta w naszym powiecie jest niewielka. Na wielkość zatrudnienia nie ma wpływu bliskość przejścia granicznego i ponad milion pojazdów, które w ciągu roku przejeżdżają przez nasz teren. Ważne jest, że dzięki przychylności Komendy Wojewódzkiej nie borykamy się z trudnościami w obsadzeniu posiadanych etatów.

Marek Prorok: W całym kraju głośno jest o cięciach finansowych w Policji. Często słyszymy informacje o przymusowo wprowadzanych oszczędnościach. Jak wygląda to w przypadku Ustrzyk Dolnych?

Stanisław Dziedzic: Środki finansowe otrzymujemy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, która nimi dysponuje. Nie jest tajemnicą, że środki finansowe przeznaczone na wydatki rzeczowe zostały w bieżącym roku zmniejszone. Jeżeli chodzi o naszą komendę to na dzień dzisiejszy nie odczuwamy skutków kryzysu. Wszystkie środki, niezbędne do prowadzenia naszej podstawowej działalności, mamy zabezpieczone. Mieszkańcy naszego powiatu mogą być spokojni, w każdej sytuacji policja będzie w stanie podjąć interwencję i nie ma żadnego tu zagrożenia. Naturalnie musimy szukać oszczędności, ale będziemy to robić w innych dziedzinach naszej działalności. Musimy racjonalizować koszty delegacji, czy też koszty związane z wykonywaniem czynności w ramach pomocy prawnej. Koordynacja wyjazdów w takich sprawach może przynieść pewne oszczędności. Podkreślam, że nie istnieją żadne limity finansowe na prowadzenie naszej działalności podstawowej.

Marek Prorok: Co jest dla pana Komendanta największym problem? Co szczególnie panu utrudnia panu życia?

Stanisław Dziedzic: Trudno mówić o czymś szczególnie utrudniającym życie. Pewnym problemem jest bez wątpienia sezon piłkarki. Trudno jest przewidzieć zachowanie kibiców i stąd konieczność odpowiedniego jego zabezpieczenia. Obsługa imprez sportowych wymaga dużego zaangażowania ludzi, dodatkowym kłopotem jest to, że mecze odbywają się w dni wolne od pracy i za przepracowane dodatkowo godziny funkcjonariusz musi otrzymać dodatkowy dzień wolny w tygodniu. Kodeks Pracy obowiązuje nas wszystkich.

Marek Prorok: W ostatnich tygodniach głośno zrobiło się o emeryturach mundurowych. Jakie jest zdanie pana Komendanta na ten temat?

Stanisław Dziedzic: Ostatecznego projektu ustawy jeszcze niema, więc trudno go komentować. Moim skromnym zdaniem, nie może być tak jak do tej pory, że policjant po piętnastu latach służby może pójść na emeryturę. Chciałbym jednak wyjaśnić, że po piętnastu latach służby policjant otrzymuje emeryturę w wysokości 40 % swojego uposażenia. Jest jeszcze inny powód, moim zdaniem ważniejszy. Wyszkolenie policjanta kosztuje dużo i płaci za nie podatnik. Dotychczasowy system emerytalny powoduje, że z policji odchodzą ludzie po nabraniu dużego doświadczenia, najbardziej wydajni w najlepszych swoich latach. Na pewno trzeba to zmienić. Jak długo jednak winna trwać służba w policji nie wiem, musi o tym zadecydować ustawodawca.

Marek Prorok: Ostatnie pytanie. Najważniejsze marzenie pana Komendanta.

Stanisław Dziedzic: Mam takie marzenie, jest nim dokończenie remontu budynku komendy. Planujemy wykonanie porządnej części socjalnej oraz stworzenie stanowiska dowodzenia z prawdziwego zdarzenia, które ułatwi pracę naszym funkcjonariuszom i zapewni godziwe warunki obywatelom przybywającym do naszej komendy. Niestety to marzenie, z uwagi na sytuację finansową, zostanie zapewne przesunięte w czasie.

Marek Prorok: Serdecznie dziękuję za rozmowę.

Stanisław Dziedzic: Dziękuję.

Rozmawiał: Marek Prorok


adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=577