Nasze Połoniny - Bieszczadzkie Czasopismo Regionalne | Ustrzyki Dolne | Aktualności, artykuły, galerie zdjęć, ogłoszenia, noclegi

:: [Nr 3/79] Szanowna Redakcjo! Artykuł dodany przez: Redakcja (2009-03-19 11:45:32) Zajmujecie się często tzw. „SłuĹźbÄ Zdrowia” piszÄ c o problemach z niÄ zwiÄ zanych. Ostatnio pisaliście o szpitalu w Ustrzykach i jego kłopotach finansowych. Ja chciałabym zwrĂłcić WaszÄ uwagę na przychodnię lekarskÄ działajÄ cÄ przy ulicy Jana Pawła II w Ustrzykach Dolnych. Pomijam zewnętrzny wyglÄ d budynku i brak parkingu, bo to w sumie drobiazg, ale chodzi mi o warunki w jakich pacjenci oczekujÄ w kolejce do gabinetu lekarskiego pani Wnukowej. Zdrowy czy chory pacjent musi stać w wÄ skim korytarzu przez ktĂłry prowadzi jedyne wejście do przychodni. RĂłwnieĹź ten wchodzÄ cy naraĹźony jest na bezpośredni bliski kontakt z pacjentem chorym np. na grypę czy wirusowÄ infekcję. Dodatkowo w tym samym wÄ skim korytarzyku oczekujÄ pacjenci gabinetu zabiegowego a tłoku dopełniajÄ ci oczekujÄ cy na rejestrację. Prawdę mĂłwiÄ c ten wÄ ski korytarz przypomina trochę zatłoczone przejście wagonu kolejowego za czasĂłw „komuny”. Jak dla Ĺźartu w pomieszczeniu obok istnieje wygodna poczekalnia przeznaczona dla pacjentĂłw pani doktor Mazurowej, ktĂłrzy z nieznanych powodĂłw sÄ uprzywilejowani. Sytuacja taka trwa od lat i nikt się tym nie przejmuje. Nie wiem kto jest właścicielem budynku i kto odpowiada za warunki w nim panujÄ ce. Wiem jedno pacjenci sÄ tu traktowani jak pasaĹźerowie kolei w czasach komuny, chcesz jechać to płać i cierp a jak ci coś nie pasuje to nie musisz tu przychodzić. PrzecieĹź za kaĹźdego z tych pacjentĂłw płaci kasa chorych i zastanawiam się czy nie określa ona warunkĂłw w jakich lekarze majÄ przyjmować pacjentĂłw i czy te warunki sÄ sprawdzane. Według mnie moĹźna łatwo rozwiÄ zać ten kłopot. Wystarczy przenieść gabinet lekarski pani Mazur do poczekalni a w zwolnionym pomieszczeniu zorganizować wspĂłlnÄ poczekalnię. W końcu "Salus aegroti suprema lex" czyli „dobro chorego, najwyĹźszym prawem”. Proszę zajmijcie się tÄ sprawÄ i wyjaśnijcie w Waszej gazecie dlaczego tak się dzieje. Stała czytelniczka adres tego artykułu: http://www.naszepołoniny.pl/articles.php?id=552