:: [Nr 14/74] Szpitalny kramik doktora Ahmauda H. - uzupełnienie
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2008-12-05 12:20:55)

Sprawa doktora Ahmauda H. wzbudziÅ‚a- co zrozumiaÅ‚e – ogromne zainteresowanie czytelników. Po wydrukowaniu tego materiaÅ‚u do redakcji zadzwoniÅ‚o kilka osób, zaczepiano także mnie - autora tekstu - w Ustrzykach. Zarzucono mi pisanie nieprawdy, dotyczÄ…cej okreÅ›lenia, że byÅ‚a dyrektor filii PBS w Lesku byÅ‚a krewnÄ… doktora. Tak mi powiedziaÅ‚ mój informator z Olszanicy. Okazuje siÄ™, że nie jest to prawdÄ…. ByÅ‚a dyrektor nie jest osobÄ… obcÄ… dla doktora, ale nie jest też jego krewnÄ…. Nie bÄ™dÄ… siÄ™ rozpisywaÅ‚ tutaj o stopniu zażyÅ‚oÅ›ci Pana doktora i byÅ‚ej Pani dyrektor. Ważne, że nie ma w tym wypadku pokrewieÅ„stwa. Przepraszamy wiÄ™c, za ta nieÅ›cisÅ‚ość.
To w zasadzie jedyny błąd jaki wytknięto mi w drukowanym numer wcześniej materiale.


Pozostałe głosy i opinie dotyczyły głównie oceny postawy Ahmauda H., jego umiejętności medycznych oraz opinii jaką cieszy się w swoim środowisku. Trzeba przyznać, że opinie te były niezwykle korzystne dla doktora. Ludzie kontaktujący się z redakcją i ze mną osobiście chwalili Ahmauda H. za jego umiejętności medyczne. Kilka osób stwierdziło wprost, że doktor im osobiście pomógł w wyleczeniu bolesnych dolegliwości. Chwalono też metody lecznicze jakie stosował doktor Ahmaud, w tym aplikowanie nowoczesnych zastrzyków, czy innego rodzaju lekarstw. Doktor zdaniem tych ludzi wyprzedzał pod tym względem swoich kolegów po fachu. Dlatego też podawał leki, dopuszczone do obrotu w Polsce, ale nieobecne jeszcze w miejscowych aptekach. Zdobywał je według ludzi sam, sam za nie płacił, zrozumiałym jest też, że żądał od pacjentów zwrotu pieniędzy. Nikogo nie oszukiwał, nikomu nie wciskał niesprawdzonych parafarmaceutyków, rzecz jasna nikomu też nie szkodził.
Lekarz był znany i lubiany w swoim środowisku. Bywało i tak, że leczył na kredyt a drogie leki dawał na przysłowiowy zeszyt. Wśród głosów jakie do mnie dotarły nie spotkałem ani jednego nieżyczliwego doktorowi. To niewątpliwie o czymś świadczy. Ludzie tłumaczyli go też w ten sposób, że pewne niezręczności i niedomówienie na linii doktor Ahmaud H. a pacjenci wynikały z jego niedoskonałej znajomości języka polskiego.
Słowem zdaniem ludzi nic takiego się nie stało za co doktor miałby ponieść jakiekolwiek konsekwencje.
Niestety z tym już nie mogę się zgodzić. Dowodem choćby fakt, że to nie prokuratura, czy policja stały za tzw. sprawą Ahmauda H. Stał za nią jeden z pacjentów, a kolejna osoba też nie godziła się z takim działanie doktora jakie opisaliśmy.
Pisząc materiał zaznaczyłem, że nie podoba mi się szum medialny jaki tej sprawie nadano. Pisałem, że doktor nikogo nie okradł, ani nie oszukał. Dodałem jednak , że postąpił wbrew polskim przepisom pobierając od pacjenta pieniądze w publicznej placówce służby zdrowia. Taki też zarzut otrzymał w prokuraturze. Wypada mieć nadzieję, że konsekwencje tego wykroczenie nie będą zbyt surowe, a doktor Ahmaud H. jak najszybciej wróci do pracy w leskim szpitalu, bo mimo całego zamieszania tam jest jego miejsce.


Wiesław Stebnicki


adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=438