:: [Nr 13/73] Szpitalny kramik doktora Ahmauda H.
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2008-12-01 14:41:33)

Ahmaud H. z pochodzenia Syryjczyk po ukończeniu studiów medycznych postanowił na stałe pozostać w Polsce. Tutaj założył rodzinę i zamieszkał w leżącej pomiędzy Leskiem i Ustrzykami Olszanicy. Jak mówią jego pacjenci, był dobrym ortopedą. Miał jednak pewną słabość, mianowicie w publicznym ZOZ-ie brał pieniądze za leczenie. Właśnie ta przypadłość go zgubiła.


150 za ukłucie

Starszy mężczyzna z Paszowej cierpiący na chorobę stawów wybrał się do leskiego ZOZ-u, a ściślej do przychodni ortopedycznej, w której pracuje Ahmaud H. Lekarz zaproponował pacjentowi leczenie jednym z najnowszych i najskuteczniejszych jego zdaniem leków. Lek ten podawany jest w postaci zastrzyków. Pełna kuracja wymaga zaaplikowania trzech zastrzyków. Ahmaud H. wycenił każdy z zastrzyków na 150 zł. Pacjent stwierdził że nie stać go na zapłacenie takiej kwoty podczas pierwszej wizyty, bowiem dostaje on zaledwie 500 zł emerytury, jednak gdy tylko pieniądze dostanie zgłosi się po zastrzyk. Gdy przemyślał sprawę doszedł do wniosku, że coś tu jest nie tak. Dlaczego w publicznej placówce służby zdrowia ma płacić za zastrzyk. Mieszkaniec Paszowej spisał więc numery banknotów i wybrał się do ortopedy 23 października. Dostał zastrzyk, wręczył pieniądze i po wyjściu powiadomił policję. Ta wkroczyła do gabinetu ortopedy i nie miała problemów ze zidentyfikowaniem banknotów. Ahmaud H. w asyście policjantów prosto z poradni odwieziony został do prokuratury na przesłuchanie. Tam stwierdził, że lek który zaaplikował pacjentowi kosztowałby go dużo więcej niż u niego.
Prokurator Zygmunt Słabik twierdzi, że w trakcie wstępnych ustaleń, stwierdzono iż lek ten jest dopuszczony do sprzedaży w Polsce, ale jak na razie nie można go kupić w aptekach. Dla prokuratury jasnym jest to iż w placówkach publicznej służby zdrowia nikt nie ma prawa handlować lekami, ani też pobierać pieniędzy za wykonanie jakichkolwiek procedur medycznych. Działania leskiego ortopedy mają więc znamiona przestępstwa i podlegają karze. Prokuratura zastosowała wobec ortopedy zakaz wykonywania zawodu w placówkach publicznej służby zdrowia a Alicja Szczepańska dyrektor leskiego ZOZ-u odsunęła Ahmauda H. od pracy w szpitalu i przychodni do czasu pełnego wyjaśnienia przedstawionych mu zarzutów. Prokurator Słabik mówi, że odsunięcie ortopedy od pracy w publicznej służbie zdrowia nie zabrania mu prowadzenia prywatnej praktyki lekarskiej. Zresztą gdyby zastrzyki proponował w swoim prywatnym gabinecie, nie było by sprawy. Doktor Ahmaud H. złożył zażalenie na decyzje leskiej prokuratury.

Czy było warto

Doktor Ahmaud H. pracował wcześniej w szpitalu i w przychodni ortopedycznej w Ustrzykach Dolnych. Tutaj także przy okazji przyjmowania pacjentów starał się im co nieco sprzedać, przykładem niech będą żelowe poduszki. Niektórzy mówią, że arabowie maja handel we krwi i nie potrafią sobie drobnego handelku odmówić nawet i w takich miejscach jak szpital. Zresztą pojawiają się kolejni świadkowie potwierdzający handlowe skłonności ortopedy. Szkoda, bo żona Ahmauda H. jest też lekarzem i zamieszanie wokół jej męża przysporzy jej niewątpliwie sporo problemów o wstydzie nie mówiąc. Rodzina doktora ma pecha do problemów, ich krewna zamieszana była bowiem w aferę związaną z udzielaniem kredytów na podstawione osoby i wyłudzaniem kredytów z Podkarpackiego Banku Spółdzielczego, w czasie gdy była kierowniczką filii banku w Olszanicy i później gdy szefowała leskiemu oddziałowi banku. W tej chwili odsiaduje wyrok w ZK w Nisku.


Medialny szum

Opinia publiczna jest nieprzychylnie ustawiona do spraw związanych ze służbą zdrowia. Dlatego każdy przypadek tego typu jest medialnie mocno nagłaśniany. Tak też stało się i z tą sprawą. Wydaje się jednak, że był to szum na wyrost. Doktor Ahmaud H. nikogo nie okradał, niczego nie wyłudzał. Jak sam twierdzi starał się pomóc swoim pacjentom serwując im leki kosztowne, ale nowoczesne i skuteczne. Co więcej sprzedawał je za cenę równą tej w aptekach , albo i niższą. Popełniał tylko jeden błąd, mianowicie swoją zarobkową działalność prowadził w publicznej placówce służby zdrowia, a to niestety nie mieści się w akceptowanych powszechnie standardach, ani tym bardziej w powszechnie obowiązujących w Polsce przepisach prawnych. I za to ostatnie Ahmaud H. poniesie odpowiedzialność.


Wiesław Stebnicki


adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=417