:: [Nr 4/54] Szanowny Panie Ustrzycki!!!
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2007-05-21 16:03:13)

Od bez maÅ‚a dwóch lat jesteÅ›my obywatelami najjaÅ›niejszej Rzeczpospolitej z numerem IV. Podstawowym zaÅ‚ożeniem, jakie legÅ‚o u jej podstaw, jest zdecydowane odciÄ™cie siÄ™ od wszystkiego, co poprzedzaÅ‚o tÄ™ jedynie sÅ‚usznÄ… koncepcjÄ™ systemu politycznego paÅ„stwa polskiego autorstwa braci KaczyÅ„skich, potÄ™pienie i zniszczenie wszystkiego, co stworzono w okresie kilkunastu lat III Rzeczpospolitej a zwÅ‚aszcza tego, co jeszcze pozostaÅ‚o po najgorszej ze wszystkich Rzeczpospolitych, tej bez numeru, Ludowej. Jest to bardzo trudne zadanie, bo w umysÅ‚ach wielu myÅ›lÄ…cych Polaków, owe „zÅ‚e Rzeczpospolite” traktowane sÄ… jako pewien istotny etap w dążeniu do uzyskania peÅ‚nej niezależnoÅ›ci. Etap, w którym Polacy po raz pierwszy w swojej historii w sposób pragmatyczny potrafili przystosować siÄ™ do otaczajÄ…cej ich rzeczywistoÅ›ci i w efekcie koÅ„cowym wybili siÄ™ na prawdziwÄ… niepodlegÅ‚ość, bez krwawych wojen i wielotysiÄ™cznych ofiar. RzÄ…dzÄ…cy PolskÄ… „Prawi i Sprawiedliwi” postanowili wiÄ™c rozprawić siÄ™ z przeszÅ‚oÅ›ciÄ… w sposób symboliczny, poprzez zniszczenie czÅ‚owieka kojarzonego z RzeczpospolitÄ… LudowÄ… i wszystkim, co w niej istniaÅ‚o i po niej nastaÅ‚o. GeneraÅ‚ Wojciech Jaruzelski, bo o niego wÅ‚aÅ›nie chodzi, staÅ‚ siÄ™ od poczÄ…tku transformacji ustrojowej, przysÅ‚owiowym „chÅ‚opcem do bicia”. W zasadzie caÅ‚e jego życie, w ocenie dzisiejszych przywódców, byÅ‚o jednym pasmem dziaÅ‚aÅ„ przeciwko Polsce i polskoÅ›ci. Zamiast wstÄ…pić do Armii Andersa, znalazÅ‚ siÄ™ u Berlinga. Na wÅ‚asnych plecach przyniósÅ‚ do Polski okupacjÄ™ sowieckÄ… i przez caÅ‚e swoje późniejsze życie wspieraÅ‚ tÄ™ okupacjÄ™ i dbaÅ‚ o interesy okupanta. ZaatakowaÅ‚ CzechosÅ‚owacjÄ™ w 1968 roku, spacyfikowaÅ‚ wybrzeże w 1970 roku i bez najmniejszego powodu wprowadziÅ‚ stan wojenny w 1981. W koÅ„cu podstÄ™pem(różnicÄ… jednego gÅ‚osu) przejÄ…Å‚ urzÄ…d Prezydenta Rzeczpospolitej a nastÄ™pnie przekazaÅ‚ wÅ‚adzÄ™ innemu agentowi sÅ‚użb specjalnych PRL-u niejakiemu „Bolkowi”. Ale sprawiedliwość dopadÅ‚a w koÅ„cu tego notorycznego przestÄ™pcÄ™ i kilka tygodni temu pan prokurator z Instytutu PamiÄ™ci Narodowej zarzuciÅ‚ generaÅ‚owi Jaruzelskiemu zbrodniÄ™ komunistycznÄ…, polegajÄ…cÄ… na kierowaniu "zwiÄ…zkiem przestÄ™pczym o charakterze zbrojnym, majÄ…cym na celu popeÅ‚nianie przestÄ™pstw". Drugi zarzut wobec prezydenta-generaÅ‚a, to podżeganie czÅ‚onków Rady PaÅ„stwa PRL (która formalnie wprowadziÅ‚a stan wojenny) do przekroczenia ich uprawnieÅ„ poprzez uchwalenie w trakcie trwania sesji Sejmu PRL i wbrew Konstytucji dekretów o stanie wojennym, datowanych formalnie na 12 grudnia 1981 roku. Zgodnie z nowym zwyczajem panujÄ…cym w IV Rzeczypospolitej Wojciech Jaruzelski o fakcie skierowania przeciwko niemu aktu oskarżenia dowiedziaÅ‚ siÄ™ z konferencji prasowej IPN. WspaniaÅ‚omyÅ›lnie pozwolono panu generaÅ‚owi na zapoznanie siÄ™ z zebranym materiaÅ‚em dowodowym a nawet przyjÄ™to jego ponad 200 wniosków dowodowych majÄ…cych na celu uzupeÅ‚nienie materiałów Å›ledczych. Aby nie byÅ‚o żadnych wÄ…tpliwoÅ›ci, wszystkie wnioski odrzucono. Mocodawcy prokuratorów z IPN zalecajÄ… ten wyjÄ…tkowy poÅ›piech z prozaicznej przyczyny. Ogarnia ich strach, że ten stary, schorowany czÅ‚owiek może zrobić im paskudny kawaÅ‚ i uniknąć procesu poprzez ucieczkÄ™ w zaÅ›wiaty. Sam generaÅ‚ Jaruzelski zachowuje godny podziwu spokój i stwierdza: "WierzÄ™, że w paÅ„stwie prawnym zadecyduje prawo - jeÅ›li nie na etapie Å›ledztwa, to na etapie procesu; że niezawisÅ‚y sÄ…d bÄ™dzie potrafiÅ‚ ocenić tÄ™ bolesnÄ… prawdÄ™". Dla każdego, kto żyÅ‚ na przeÅ‚omie lat 1970/80 znane sÄ… fakty Å›wiadczÄ…ce o tym, że armie sÄ…siednich paÅ„stw, w nabrzmiewajÄ…cej ekstremalnie sytuacji, byÅ‚y zdolne i gotowe do interwencyjnego dziaÅ‚ania. ZresztÄ… dla każdego, kto pamiÄ™ta realia podzielonej antagonistycznie Europy i Å›wiata, a w szczególnoÅ›ci kluczowe geostrategicznie miejsce Polski – skutki postÄ™pujÄ…cej destabilizacji nie byÅ‚y trudne do przewidzenia. To tylko dzisiejsi, pozbawieni realnego kontaktu z rzeczywistoÅ›ciÄ…, dyspozycyjni prokuratorzy z IPN mogÄ… twierdzić, że nie ma bezpoÅ›rednich dowodów na gotowość Armii Radzieckiej i jej sojuszników do interwencji w Polsce. Dla nich wydarzenia na WÄ™grzech w 1956 roku i o dwanaÅ›cie lat późniejsze w CzechosÅ‚owacji, czy jeszcze późniejsze w Afganistanie, to tylko wirtualna symulacja komputerowa. Dodatkowym elementem wzbudzajÄ…cym wÅ›ciekÅ‚ość „prawych i sprawiedliwych” jest ogromny szacunek i wyjÄ…tkowe uznanie, jakim Wojciech Jaruzelski cieszy siÄ™ w spoÅ‚eczeÅ„stwie polskim i to pomimo niewybrednych ataków ze strony usÅ‚użnych mediów. Mam jednÄ… serdecznÄ… proÅ›bÄ™ do rzÄ…dzÄ…cej koalicji, jeżeli rzeczywiÅ›cie kierujecie siÄ™ PaÅ„stwo prawem i sprawiedliwoÅ›ciÄ… i z tego to powodu chcecie zniszczyć generaÅ‚a Wojciecha Jaruzelskiego to bÄ…dźcie konsekwentni i rozliczcie innego wojskowego starszego stopniem MarszaÅ‚ka Józefa PiÅ‚sudskiego. W 1926 roku, dzisiejszy patron wielu ulic, szkół i placów, pogwaÅ‚ciÅ‚ konstytucjÄ™ wolnego paÅ„stwa i poprzez przewrót wojskowy usunÄ…Å‚ legalne wÅ‚adze i wprowadziÅ‚ rzÄ…dy junty wojskowej. W późniejszych latach nie wahaÅ‚ siÄ™ wprowadzić policji do gmachu parlamentu ani pozbawić posłów wolnoÅ›ci, poprzez umieszczenie w obozie koncentracyjnym w Berezie Kartuskiej. Tylko w wyniku zamachu majowego prawie 400 osób straciÅ‚o życie a blisko 1000 zostaÅ‚o rannych. CiÄ…gle jednak mam nadziejÄ™, że i w IV Rzeczpospolitej nadejdzie w koÅ„cu czas opamiÄ™tania i wszystkie, żenujÄ…ce próby niszczenie porzÄ…dnych i odważnych ludzi zostanÄ… zaprzestane. PozostajÄ™ w nadziei, że jeszcze w XXI wieku jedna z ulic naszego miasta bÄ™dzie nosiÅ‚a imiÄ™ wielkiego Polaka generaÅ‚a Wojciecha Jaruzelskiego, czÅ‚owieka wyjÄ…tkowej odwagi, ogromnej uczciwoÅ›ci i niespotykanej skromnoÅ›ci, którego zasÅ‚ug w transformacji ustrojowej Rzeczpospolitej nie sposób przecenić.

PozostajÄ™ z szacunkiem.
Ambroży Optymista

Pisałem w Ustrzykach Dolnych dnia 23 kwietnia 2007 roku.


adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=182