:: [14/126] "Kończ Waść - wstydu oszczędź"
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2011-12-04 10:40:33)

Szanowny Panie Redaktorze.

Widząc, że z chwilą Pańskiego awansu w strukturach samorządu - Pańskie pióro sie stępiło.
Proszę spojrzeć na to co Wyrabia Burmistrz (zagłada zieleni) i Pański BÓG (Starosta) i zająć sie tematami bliskimi mieszkańcom Ustrzyk (a jest ich wiele o czym Pan chyba wie) a nie być tubą Leska.
Ostatni chyba raz kupiłem Połoniny, bo tematy Leska i chwalenie władzy Ustrzyk to nie to co oczekiwałem od Pana, Panie Stebnicki.
Chyba czas powiedzieć, >> kończ Waść - wstydu oszczędź <<

Pozdrawiam.

Przyznam siÄ™ szczerze, że zastanawiaÅ‚em siÄ™ czy umieÅ›cić ten list. Przyczyna jest jedna jest on anonimowy. Wprawdzie domyÅ›lam siÄ™ kto jest autorem, ale jednak pewnoÅ›ci nie mam. ZdecydowaÅ‚em jednak go zamieÅ›cić by pokazać autorowi, co kryje siÄ™ za pojÄ™ciem odwaga. Otóż nie cierpiÄ™ anonimowych naprawiaczy, bo to nie naprawiacze a pieniacze. KtoÅ› kto nie ma odwagi podpisać siÄ™ pod swoimi sÅ‚owami nie jest wart najmniejszej polemiki. To frustrat , uczestniczÄ…cy naÅ‚ogowo w internetowych forach podpisujÄ…cy siÄ™ sÅ‚owami – życzliwy, gość, sprawiedliwy- a tak naprawdÄ™ zżerany zawiÅ›ciÄ… furiat starajÄ…cy siÄ™ do… każdemu, który cokolwiek robi. Bo autor takich anonimów sam nigdy nic nie zrobiÅ‚, ona tylko leje swojÄ… żółć bo to jedyne co potrafi. DziÅ› narzeka na wycinanie zieleni, gdyby zieleni nie wycinano to też by to skrytykowaÅ‚. Jego interesuje tylko to by przywalić, i wali nic w zamian nie proponujÄ…c.

Ja nie ukrywam się pod pseudonimami, ani w gazecie , ani w pracy oni w samorządzie. Wszystkie swoje poczynania firmuję swoim nazwiskiem, a owoce zbieram co cztery lata podczas wyborów oraz za każdym wydaniem gazety w sklepach ją sprzedających. Nie jestem święty, z czym się też nie kryję, na dodatek boję się panicznie tych wszystkich arcy- świętych, bo im po prosty źle z oczu patrzy. Z wiarą u mnie też nie najlepiej więc starosta nie stanowi ozdoby mojego domowego ołtarza. Za Leskiem nie przepadam, bo kocham Ustrzyki, ale szanuję mieszkańców tego miasta i piszę o nim bo tam też mam sporo wiernych czytelników. Wcześniej krytykowałem niektóre poczynania miejscowych władz bo źle się działo, miałem nawet przyjemność do sądowych sporów z burmistrzem i Panią starostą. Od jakichś ośmiu lat Ustrzyki, powiat bieszczadzki przeszły nie notowaną od lat metamorfozę, rzecz jasna na plus. Nie jestem kobyłą z klapami na oczach i nie będę temu zaprzeczał, a chwalę bo jestem za takimi przemianami. Zawarłem w powiecie koalicję z BSS i słowa dotrzymam, bez jakiegokolwiek przymusu bo jestem również za takim działaniem w samorządzie jakie teraz BSS prowadzi. Jeśli coś się zmieni na gorsze na pewno tego nie przemilczę. Taki jestem i takim zostanę, bo w moim wieku na zmiany osobowości jest już za późno.

Przedyskutowałem z księgową Pana deklarację o zaprzestaniu kupowania Naszych Połonin. Jest mi przykro, ale księgowa pocieszyła mnie twierdząc, że poprzez Pana deklarację na razie nie zbankrutujemy.

To tyle tytułem odpowiedzi w złośliwym ale w gruncie rzeczy przyjaznym tonie. A na przyszłość, pisząc proszę się podpisać, bo przecież jeśli zastrzeże Pan sobie to nazwiska i tak nie opublikuję. Zapraszam też do redakcji albo do wizyty w biurze SLD którego jestem członkiem. Potrafi Pan pisać, jest jak widać zainteresowany tym co się w mieście dzieje, szkoda więc trawić tej inicjatywy w bezproduktywne pisanie, na które nikt poza mną nie zwrócił by uwagi. Watro działać, zapewniam Pana i brać udział w wyborach samemu startując jako kandydat na samorządowca. Dopiero wtedy będzie mógł Pan coś zmienić. Tak się bowiem składa, ze w krajach demokratycznych liczy się głos ludzi aktywnie uczestniczących w życiu samorządu.
Anonimowi uczestnicy internetowych forów nigdy racji nie będą mieli.

Pozostaje z poważaniem
Wiesław Stebnicki



adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=1497