:: [13/125] Celnik - to brzmi dumnie
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2011-11-12 08:38:32)

Andrzej Kotowicz
Na najmÅ‚odszym jak na razie przejÅ›ciu granicznym na Podkarpaciu w KroÅ›cienku znowu brzydko zapachniaÅ‚o. Jeszcze dobrze nie przewietrzono go ze smrodu z przed kilku lat a już pojawiÅ‚ siÄ™ nowy. Te brzydkie zapachy, które znowu drażniÄ… nozdrza majÄ… niezmiennie to samo źródÅ‚o – sÅ‚użby celne. Celnicy z tego przejÅ›cia na siÅ‚Ä™ chcÄ… udowodnić, że sÄ… jeszcze bardziej źli niż siÄ™ o nich mówi. ChcÄ…, pewnie wbrew sobie utwierdzić nas w przekonaniu, że miejsce w czołówce najbardziej korupcjogennych zawodów w kraju nie jest dzieÅ‚em przypadku. Co jakiÅ› czas sÅ‚yszymy o zatrzymaniach celników, którzy nachalnie siÄ™gali do cudzych kieszeni by podreperować sobie swoje gÅ‚odowe pensje. Już sÅ‚yszÄ™ gÅ‚osy oburzenia – a gdzie etyka zawodowa, a gdzie honor munduru, który siÄ™ nosi, gdzie w koÅ„cu ta najzwyklejsza przyzwoitość, która powinna być skutecznym hamulcem tego typu patologii. Ci wszyscy, którzy tak myÅ›lÄ… niech sobie te zÅ‚ote myÅ›li wÅ‚ożą miÄ™dzy bajki. Okazuje siÄ™ widać, że dla wielu pracujÄ…cych w tym zawodzie to tylko wyÅ›wiechtane frazesy nie warte funta kÅ‚aków. Za takie podejÅ›cie do pracy teraz odpokutujÄ….

Problem moim zdaniem tkwi jednak gzie indziej i jest bardziej złożony niż mogło by się wydawać. Służba celna to bardzo specyficzna praca. W związku z tym nabór pracowników powinien podlegać szczególnym obwarowaniom i rygorom. Widocznie się tak nie dzieje skoro co jakiś czas słyszymy o mariażu celników z przestępcami. Rzekomo wysokie wymagania stawiane kandydatom starającym się o pracę w tej służbie okazują się być wielką lipą i fikcją. Już na pierwszym etapie selekcję przechodzą ludzie, którzy celnikami nigdy nie powinni zostać. Gdy do tego dodamy słabą kontrolę wewnętrzną, hermetyczność środowiska na zasadzie swój swojemu głowy nie urwie to mamy to co mamy. Zastanawiam się czy ktoś kiedyś pofatygował się i zrobił profil psychologiczny celnika. W jakim stopniu badana jest jego odporność na zagrożenia typu korupcjogenność, czy też podatność na presję wewnętrzną i zewnętrzną. Jeżeli tak to ciekaw jestem co się z takimi badaniami dzieje. Widząc to co się dzieje w realu na przejściach, można odnieść wrażenie, że najprawdopodobniej trafiają one do kosza. Nie mam żadnych złudzeń, że po ostatnich zatrzymaniach coś w tej materii zmieni się na lepsze. Pewnie znowu za jakiś czas usłyszymy, że kolejny celnik się zbiesił i zapragnął dopomóc swojemu szczęściu i poprawić swój status materialny. Który to będzie, nie wiem. Może Kowalski a może Nowak lub jakiś inny Iksiński. Jedno jest pewne, podróżni którzy będą przekraczać granicę patrząc na odprawiających ich celników będą się zastanawiać, który tym razem zmoczy cztery litery. Trzeba przyznać, że sytuacja dla nich komfortową nie będzie. Ale cóż zrobić, ciężko sobie na taką opinię zapracowali.

Andrzej Kotowicz


adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=1471