:: [12/124] Jak bumerang
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2011-10-16 08:32:05)

Wiesław Stebnicki - Redaktor Naczelny 'Naszych Połonin'
Sprawa utworzenia Turnickiego Parku Narodowego wraca jak bumerang. Po raz pierwszy zetknÄ…Å‚em siÄ™ z niÄ… na poczÄ…tku lat dziewięćdziesiÄ…tych, a potem systematycznie co jakieÅ› cztery lata, na dodatek prawie zawsze przed wyborami parlamentarnymi. Przyznam siÄ™ szczerze, że za pierwszym razem byÅ‚em przychylny zwolennikom utworzenia Parku. PadaÅ‚a jednostka wojskowa w Kwaszeninie, ArÅ‚amowie, TrzciaÅ„cu. Samym oÅ›rodkiem w ArÅ‚amowie kierowaÅ‚y jakieÅ› indywidua, bóg wie skÄ…d, które na dodatek zamiast go modernizować i uatrakcyjniać, rujnowaÅ‚y go doszczÄ™tnie. Po sÅ‚ynnym „zimnym” sylwestrze ostatni z tych kierowników salwowaÅ‚ siÄ™ ucieczkÄ… przez okno, goniony przez wierzycieli różnej maÅ›ci. Gospodarka leÅ›na na tym terenie nie byÅ‚a jeszcze praktycznie prowadzona bo duch PZPR- owskiej nomenklatury dalej wisiaÅ‚ nad tym terenem. Osiedla przy wojskowych jednostkach straszyÅ‚y dachami krytymi eternitem i odpadajÄ…cymi tynkami. Drogi można byÅ‚o pokonać w zasadzie tylko samochodami terenowymi. ByÅ‚ to wiÄ™c teren dla odważnych i sprawnych fizycznie bo tylko tacy wybierali siÄ™ tu na grzyby, czy też jeszcze do zdziczaÅ‚ych sadów. Jednym sÅ‚owem utworzenie Parku stworzyÅ‚o by szansÄ™ dla mieszkaÅ„ców okolicznych wsi. DawaÅ‚o by możliwość sensownego zagospodarowania opuszczonych budynków. StworzyÅ‚o by kilkadziesiÄ…t miejsc pracy.

Tak myślałem gdzieś do końca lat dziewięćdziesiątych. Od tej pory coś się zaczęło tutaj dziać. Arłamów znalazł sensownego inwestora, który krok po kroku zaczął przywracać mu dawny blask. Mieszkańcy osiedli leżących przy dawnych jednostkach wojskowych stali się właścicielami domów, które z dnia na dzień wypiękniały. Samorządy wzięły się za remonty dróg, do lasów wrócili leśnicy i normalna leśna gospodarka. Rosła z tygodnia na tydzień liczba miejsc pracy w firmach na terenie potencjalnego Parku Turnickiego. Jednocześnie są tu głusze, w które strach się zapuszczać, chroniące lepiej miejscową przyrodę niż najlepsi ochroniarze. Nic dodać, nic ująć. Od tej pory stałem się przeciwnikiem tworzenia Parku.

Ostatnio temat ten powróciÅ‚ ponownie. Swoje opinie tworzyÅ‚y wszystkie samorzÄ…dy leżące na terenie projektowanego parku gminne i powiatowe, bo Park obejmowaÅ‚ by tereny powiatów Bieszczadzkiego i Przemyskiego. Nie muszÄ™ dodawać, że radni praktycznie jednogÅ‚oÅ›nie gÅ‚osowali przeciw tworzeniu Parku. Decyzja na tak mogÅ‚a by na przykÅ‚ad poÅ‚ożyć kres dalszej rozbudowie oÅ›rodka w ArÅ‚amowie i Trójcy, a to w najbliższym czasie dodatkowe 200 miejsc pracy dla miejscowych. Ale warto też wspomnieć o podatkach lokalnych czyli gruntowych, od prowadzonej dziaÅ‚alnoÅ›ci gospodarczej. PaÅ„stwo bowiem do tego roku rekompensowaÅ‚o lokalnym samorzÄ…dom brak wpÅ‚aty takiego podatku przez Parki Narodowe do budżetów gmin. PaÅ„stwo doszÅ‚o jednak do wniosku, że to zaszczyt mieć na swoim terenie Park Narodowy i sam zaszczyt a nie pieniÄ…dze powinny satysfakcjonować samorzÄ…dy. W ten też sposób gmina Lutowiska straciÅ‚a z roku na rok prawie ¼ swojego budżetu. Tak samo staÅ‚o by siÄ™ w gminie Ustrzyki, Bircza, Fedropol na których terenie Park by siÄ™ znajdowaÅ‚. Powie ktoÅ›, że fakt iż na danym terenie znajduje siÄ™ Park Narodowy spowoduje najazd turystów jak choćby w Bieszczady. To mit, na bieszczadzkie poÅ‚oniny ludzie jechali bez wzglÄ™du na to czy byÅ‚ tam park, czy go nie byÅ‚o. Mamy w pobliżu Magórski Park narodowy i zapraszam wszystkich by pojechali tam i zobaczyli jak niewielu jest tam turystów. To samo staÅ‚o by siÄ™ w Parku Turnickim. Ludzi byÅ‚o by tam caÅ‚kiem niewiele gdyby zamkniÄ™ta zostaÅ‚a droga z Ustrzyk do PrzemyÅ›la. Utworzenie Parku Turnickiego mija siÄ™ z celem i byÅ‚o by z czysto ekonomicznych przyczyn szkodliwe dla miejscowych samorzÄ…dów.

Jest jednak pewne ale, otóż zapewne wielu czytelników Połonin widziało jak na konwencji PO jedna z ekologicznych terrorystek zakłóciła zamkniętą bądź co bądź imprezę prezentacją plakatu z wezwaniem do stosowania energii z ekologicznych źródeł. Premier zachował się elegancko i odebrał plakat ochronie. To spowodowało zapewne , że na konwencji PiS w Krakowie ta sama terrorystka wraz z kolegą wisiała już z takim samym plakatem na linie za plecami polityków. Ci biedni ekolodzy mają jak widać jakieś cudowne finansowe źródełko, że stać ich na takie występy. Dotarli nawet do ministerstwo bowiem jak wieść niesie, w przyszłości w sprawie tworzenia Parków Narodowych nie będzie potrzebna zgoda lokalnych samorządów. Tak powoli pod presją różnego rodzaju terrorystów spod znaków zielonego, czy też tęczowego sztandaru umiera nasza samorządność. Ciągle są bowiem ci co wiedzą lepiej.

Wiesław Stebnicki


adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=1449