|
|
|
:: [10/122] Pięciu kandydatów na dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego
Artyku³ dodany przez: Redakcja (2011-09-03 08:09:22)
Kadencja obecnego dyrektora BPN Tomasza Winnickiego kończy się w październiku 2011 roku. Dlatego też ogłoszony został konkurs na to stanowisko. W konkursowe szranki stanie w ostateczności pięciu kandydatów.
 |
Jak się okazało czterech to obecni pracownicy parku w tym także dyrektor Tomasz Winnicki. Grupę tą określa się powszechnie towarzystwem wzajemnej adoracji, bowiem którykolwiek z nich by dyrektorem nie został, pozostałym krzywdy nie zrobi. Mówi się też, że trzej pretendenci do dyrektorstwa pracujący w parku są- mówiąc po sportowemu- tzw. zającami obecnego dyrektora. Czyli mają go podprowadzić do finału i w odpowiednim momencie się wycofać. Jako najbardziej oddanego dyrektorowi wymienia się Ryszarda Prędkiego. Stanisław Kucharzyk w opinii ludzi to typ uczciwego, solidnego naukowca, zaś Leopold Bekier sprawny strażnik finansów parku. Przeciwnikiem tego grona miał być leśnik z krośnieńskiej dyrekcji Lasów Państwowych, ale ten będzie się ubiegał prawdopodobnie o stanowisko dyrektora Magurskiego Parku Narodowego, które zwolniło się po śmierci dotychczasowego szefa. Przeciwko tej czwórce staje do walki emerytowany pracownik parku, radny rady powiatu Bieszczadzkiego Antoni Derwich. Jak się mówi w gminie Lutowiska i nie tylko wbrew pozorom ma spore szanse na wygraną. Na dodatek jest też dobrze postrzegany przez miejscowe społeczeństwo. Konkurs ma się rozstrzygnąć w październiku, a redakcja Połonin stawia sporo pieniądze na to iż stanie się to dopiero jakiś czas po wyborach, gdy będzie jasne kto w kraju rządzi.
|
adres tego artyku³u: http://www.naszepo³oniny.pl/articles.php?id=1406